Adrianna Gąsiorek - Czy GPT-5 zmienia edukację?

Praktyczne zastosowania dużych modeli językowych w nauczaniu, pracy akademickiej i badaniach

Od kredy do kodu – edukacja w epoce sztucznej inteligencji

Rozwój sztucznej inteligencji staje się jednym z głównych motorów przemian społecznych XXI wieku. Jeszcze do niedawna nowe technologie edukacyjne kojarzyły się głównie z tablicami multimedialnymi, platformami e-learningowymi czy testami online. Dziś, za sprawą modeli językowych nowej generacji – takich jak GPT-5 – wchodzimy na zupełnie nowy poziom interakcji między uczniem a wiedzą. Edukacja przestaje być jednostronnym przekazem. Staje się dynamicznym, interaktywnym procesem, w którym uczeń rozmawia, pyta, eksperymentuje… z algorytmem.

Ale co właściwie oznacza to w praktyce? Czy GPT-5 naprawdę zmienia fundamenty edukacji, czy tylko wprowadza nową warstwę do dobrze znanych struktur? Jakie są realne korzyści, a jakie ryzyka?


GPT-5 – czym właściwie jest i co potrafi?

GPT-5 to najnowszy model językowy stworzony przez OpenAI, oparty na architekturze Transformer. Trenuje się go na miliardach stron tekstu, książkach, artykułach naukowych i danych internetowych. Efektem tego treningu jest model, który:

  • rozumie i generuje tekst na poziomie ludzkim,
  • potrafi rozwiązywać zadania matematyczne i logiczne,
  • zna wiele języków, dialektów i stylów pisania,
  • przeszukuje i streszcza obszerne zbiory wiedzy,
  • koduje, analizuje dane i tworzy wizualizacje,
  • odpowiada kontekstowo, ucząc się preferencji użytkownika.

W przeciwieństwie do wcześniejszych generacji, GPT-5 potrafi prowadzić długie, spójne rozmowy, rozwiązywać zadania złożone w kilku etapach i adaptować swój styl do konkretnego odbiorcy – nauczyciela, ucznia, studenta czy naukowca.

Szkoła + AI = personalizacja, która działa

W edukacji szkolnej GPT-5 może pełnić wiele ról. Najbardziej oczywista to cyfrowy korepetytor – uczeń zadaje pytanie, a model tłumaczy materiał, dopasowując trudność do wieku, poziomu i stylu uczenia się.

Przykłady:

  • uczeń szkoły podstawowej pyta: „Czym są ułamki dziesiętne?” – GPT-5 odpowiada z użyciem prostych przykładów i wizualizacji;
  • licealista prosi o streszczenie „Lalki” Prusa – model tworzy wersję skróconą i pyta: „Chcesz też omówić motywy romantyczne?”;
  • maturzysta ćwiczy argumentację do wypracowania – GPT-5 generuje różne tezy, kontrargumenty, podsuwa cytaty.

Dzięki GPT-5 uczniowie mogą:

  • zadawać pytania bez obaw o ocenę,
  • rozwijać krytyczne myślenie, porównując różne perspektywy,
  • trenować formułowanie opinii i esejów w dowolnym języku.

Dla nauczyciela GPT-5 to natomiast narzędzie, które:

  • automatycznie tworzy testy i ćwiczenia (na różnych poziomach Bloom’s Taxonomy),
  • sugeruje pomysły na lekcje interdyscyplinarne,
  • pomaga różnicować poziom trudności materiałów w klasie zróżnicowanej.

Studenci, doktoranci i naukowcy – AI w świecie akademickim

Na uczelniach GPT-5 zaczyna być postrzegany nie jako ciekawostka, ale jako pełnoprawne narzędzie wspierające działalność naukową i dydaktyczną.

W praktyce akademickiej GPT-5 pomaga:

  • tworzyć konspekty i prezentacje na wykłady,
  • streszczać obszerne artykuły naukowe (np. w formacie Structured Abstract),
  • analizować dane empiryczne i formułować hipotezy,
  • tłumaczyć specjalistyczne teksty między językami,
  • generować szkice grantów, opisów projektów badawczych i aplikacji.

W dydaktyce uniwersyteckiej:

  • GPT-5 pomaga przygotowywać materiały dla studentów,
  • ocenia prace pisemne pod kątem logiczności argumentacji,
  • wspiera feedback semantyczny (np. „Rozwiń ten wątek, dodając odniesienie do teorii X”).

Niektóre uczelnie – np. MIT, Stanford czy UJ – eksperymentują z GPT jako współprowadzącym zajęcia: symuluje debaty, wciela się w rolę recenzenta tekstów albo pełni funkcję „inteligentnego asystenta w laboratorium”.

Etyka, plagiaty i „lenistwo intelektualne” – realne ryzyka

Jak każda technologia, GPT-5 niesie ze sobą zagrożenia. Najczęściej wskazywane to:

  • plagiaty: model może generować teksty, które studenci przedstawiają jako własne;
  • uzależnienie od AI: młodzi ludzie mogą przestać samodzielnie myśleć;
  • błędy i halucynacje: GPT potrafi wymyślać źródła, fałszować dane;
  • płaszczenie myślenia: zamiast oryginalnych refleksji – zgrabne, ale ogólne eseje.

W odpowiedzi wiele uczelni i szkół wprowadza:

  • deklaracje uczciwości akademickiej dotyczące użycia AI,
  • specjalne moduły „jak korzystać etycznie z GPT”,
  • narzędzia detekcji AI-generated content (np. Turnitin AI, GPTZero).

Najważniejsze jednak to nauka krytycznego korzystania z GPT-5, traktowania go jak narzędzia, a nie orakularnego źródła prawdy.

Co mówią badania?

Z raportu UNESCO (2024) wynika, że ponad 60% nauczycieli akademickich w Europie korzystało z modeli językowych w pracy dydaktycznej lub badawczej. W USA odsetek ten przekracza 75%. W Polsce liczba ta szybko rośnie – szczególnie wśród młodszych wykładowców i studentów.

Badanie Harvard Graduate School of Education wykazało, że:

  • uczniowie korzystający z GPT do tworzenia planów nauki poprawili wyniki testów o 12% w ciągu 3 miesięcy,
  • najbardziej korzystają uczniowie z mniejszych ośrodków, z ograniczonym dostępem do korepetycji i mentoringu.

Przyszłość: symbioza człowieka i AI

Edukacja przyszłości nie będzie oparta na opozycji: człowiek vs sztuczna inteligencja. Będzie to partnerstwo, w którym AI wspiera kreatywność, eksplorację, personalizację i dostępność. Już dziś widzimy:

  • AI-tutoring 24/7: uczeń może „rozmawiać z wiedzą” o każdej porze,
  • nauka przez dialog: GPT-5 zachęca do stawiania pytań, nie tylko do zapamiętywania faktów,
  • nowe kompetencje XXI wieku: umiejętność pracy z AI, oceny wiarygodności treści, iterowania pomysłów.

Eksperci OECD, McKinsey i MIT są zgodni: umiejętność efektywnego korzystania z dużych modeli językowych stanie się jedną z kluczowych kompetencji edukacyjnych najbliższej dekady, na równi z czytaniem, pisaniem i myśleniem matematycznym.

Podsumowanie – GPT-5 nie zmienia edukacji sam. My ją zmieniamy, korzystając z niego mądrze

Technologia nie rozwiązuje problemów edukacyjnych sama z siebie. Ale może dać potężne narzędzia, jeśli zostanie właściwie wdrożona. GPT-5 to nie rewolucja, która wszystko burzy. To ewolucja, która – jeśli odpowiednio nią pokierujemy – może pomóc:

  • uczynić edukację bardziej dostępną i elastyczną,
  • rozwijać krytyczne myślenie i ciekawość poznawczą,
  • wspierać nauczycieli, a nie ich zastępować,
  • odciążyć badaczy z rutynowych zadań.

To my, jako nauczyciele, naukowcy, uczniowie i decydenci, musimy nadać tej technologii właściwy kierunek.


Bo GPT-5 nie uczy za nas. Ale może pomóc nam uczyć się mądrzej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *